Blog

Odcinek #98
Home  /  Finanse   /  Jak zacząć prowadzić budżet domowy?
jak zacząć prowadzić budżet domowy

Jak zacząć prowadzić budżet domowy?

Budżet domowy – te słowa spędzają sen z powiek wielu osobom. Często spotykamy się z pytaniami “jak się za to zabrać?’ Albo stwierdzeniami: “ja nie umiem planować wydatków”. Rozumiemy to, my też kiedyś nie wiedzieliśmy od czego zacząć i jak zaplanować nasze wydatki. Mamy dla Was dobrą wiadomość! Jest to prostsze niż się może wydawać. Dlatego w dzisiejszym odcinku porozmawiamy o tym jak zacząć planować swój miesięczny budżet domowy. Zapraszamy!

Listen to “#98 Jak zacząć prowadzić budżet domowy?” on Spreaker.

Możesz nas polubić na Facebooku i Instagramie.

Pobierz szablon budżetu domowego:

Transkrypcja odcinka:

Ona – lady ogarniacz z listą rzeczy na każdą okazję. On – inżynier z pasją do klusek i motoryzacji. W marcu 2015 r. postanowiliśmy zostać parą a trzy miesiące później podjęliśmy decyzję o wspólnym wyjeździe za granicę. Od tej pory idziemy przez życie razem, uczymy się dorosłości i budujemy wspólną przyszłość. W tym podcaście opowiadamy o naszej drodze i dzielimy się lekcjami, które już odrobiliśmy. Jeżeli interesujesz się oszczędzaniem, podróżami, minimalizmem, szczęśliwym życiem w swoim tempie – zostań z nami na dłużej. Możesz nas słuchać w każdy piątek o 13.00 w swojej ulubionej aplikacji do podcastów. A także znaleźć w mediach społecznościowych – Razem Lepiej Podcast na Facebooku i na Instagramie.

S: Może na samym początku odczarujmy kilka mitów. które narosły wokoło tematu budżetu domowego. Po pierwsze prowadzenie budżetu domowego wymaga kilkunastu minut w tygodniu by być na bieżąco ze swoimi finansami. Nie jestem w stanie uwierzyć w to, że ktoś nie jest w stanie wygospodarować tyle czasu w przeciągu jednego tygodnia.
J: Po drugie planowanie jest naprawdę proste. Owszem na początku wymaga nieco więcej wysiłku i uwagi, żeby poznać i zrozumieć nasze nawyki finansowe, a także to jak je zmieniać w razie potrzeby, ale całe planowanie budżetu sprowadza się do kilku prostych kroków, które należy regularnie powtarzać.
S: Po trzecie do prowadzenia budżetu nie są wymagane żadne, szczególne umiejętności ani żadna tajemna wiedza. Jeśli ktoś umie pisać i czytać oraz umie dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić no to jesteśmy w domu.
J: Po czwarte planowanie w głowie to nie jest planowanie. Nasz umysł szczególnie w dzisiejszym świecie, w dzisiejszych czasach jest przeładowany informacjami i te, które już nie są nam potrzebne w danym momencie są usuwane z naszej pamięci, bo potrzebujemy po prostu miejsca na nowe. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy pamiętali, ile w marcu zeszłego roku wydaliśmy na rachunek za prąd, a to jest ważna informacja do planowania budżetu na marzec w następnym roku.
S: Po piąte nie da się skutecznie budować kapitału finansowego i poduszki finansowej bez planu działania. Sami jesteśmy tego najlepszym przykładem. Przez rok się tak naprawdę oszukiwałem i zaoszczędziłem mniej niż trzysta funtów, ponieważ założenie było takie, że wszystko to co zostanie na koniec miesiąca to odkładam. W pewnym momencie, a dokładnie było to w lipcu w dwa tysiące siedemnastego roku zmieniłem całkowicie podejście i zacząłem planować oszczędności, ponieważ dalej mamy te wszystkie arkusze budżetu miesięcznego, które prowadzimy od samego początku to przygotowując się do tego odcinka sprawdziłem, ile dokładnie udało mi zaoszczędzić przez dwa kolejne miesiące od momentu rozpoczęcia planowania budżetu i tak w pierwszym miesiącu była to kwota dwustu funtów, a już w kolejnym to była pięciuset funtów. W dwa miesiące udało nam się zaoszczędzić ponad dwa razy więcej niż przez całe poprzednie dwanaście miesięcy, więc myślę, że to jest najlepszy dowód na tą tezę.
J: Po szóste prowadzenie budżetu to nie jest jednorazowe wydarzenie, a proces. Proces, który cały czas ewoluuje i cały czas go dopasowujemy do naszego życia i do naszych potrzeb. Nie od razu będziemy mieć w wysoce zaawansowaną tabelkę, która będzie automatycznie pobierać dane z naszych kont i samodzielnie księgować wydatki w odpowiednich rubryczkach i podsyłać nam po prostu gotowe zestawienia. My korzystamy na co dzień z arkuszy google ze względu na to, że możemy je łatwo współdzielić i są takim najprostszym, internetowym narzędziem do tworzenia budżetu i ten format, z którego korzystamy na przestrzeni tych sześciu lat się już kilkukrotnie zmienił, bo my też zmienialiśmy domy, zmieniały się nasze potrzeby, zmieniało się nasze podejście do życia i inne rzeczy stawały się ważniejsze. Tak samo będzie też z Wami. Sposób prowadzenia budżetu jest unikalny dla każdej rodziny, dla każdej osoby i dla każdego stylu życia.
S: OK, więc może pomówmy teraz o tym jak zacząć i najprostszym sposobem jaki przychodzi mi do głowy to zapisanie na kartce papieru w dwóch kolumnach wszystkich naszych przychodów w jednej kolumnie i wszystkich naszych wydatków w drugiej kolumnie. Nasze przychody to pensja, odsetki bankowe, dywidendy i pieniądze pochodzące ze sprzedaży rzeczy na eBay albo allegro, albo Gumtree na przykład. W drugiej kolumnie, w której zapisujemy wydatki większość naszych wydatków znamy choć się na tym tak naprawdę nie zastanawiamy, bo wiemy, ile kosztuje nas miesięczny czynsz albo opłata za wynajem mieszkania lub rata kredytu, ile płacimy za prąd, za gaz, za telefon, internet, paliwo albo bilet miesięczny na pociąg lub komunikację miejską, ile wydajemy na takie duże, cotygodniowe zakupy w supermarkecie, a te wydatki stanowią największy udział procentowy każdego budżetu domowego. Dlatego stanowią idealną bazę do tego, żeby w ogóle zacząć.
J: Kiedy już wypiszemy wszystkie na ten moment znane nam przychody i wydatki dokonujemy podsumowania, obliczamy jaka jest różnica między nimi. Jeżeli jesteśmy na plus to oczywiście wspaniale, a, jeżeli nie to znaczy, że jesteśmy na ścieżce dobrej do długów i kredytów. Na poradzenie sobie z tą sytuacją są tylko dwa sposoby albo zacząć więcej zarabiać albo zacząć wydawać mniej. Z doświadczenia wiemy, że łatwiej i szybciej jest uciąć wydatki niż zmienić pracę, dostać podwyżkę lub zwiększyć swoje kwalifikacje. O jednym i o drugim nagraliśmy już kilka odcinków. Dlatego, jeżeli jesteście zainteresowani to zapraszamy Was do zapoznania się z nimi, a teraz zrobimy szybką ich listę.
S: Odcinek drugi – Jak oszczędzać? Po co są nam potrzebne pieniądze?
J: Ósmy, o kupowaniu rzeczy z drugiej ręki.
S: Dwunasty – Jak nie marnować jedzenia?
J: Piętnasty, o rzeczach, na których możecie oszczędzać.
S: Siedemnasty – Jak kupować mniej?
J: Dwudziesty ósmy – Wyzwanie: oszczędzanie.
S: Trzydziesty czwarty – Gdzie szukać pracy dodatkowej?
J: Trzydziesty ósmy – Siedem łatwych nawyków, dzięki którym w końcu zaczniesz oszczędzać.
S: Czterdziesty pierwszy – Nieprzewidziane wydatki; jak sobie z nimi radzić?
J: Czterdziesty szósty – Budżet domowy i zakupy spożywcze i ich największe wyzwania.
S: Sześćdziesiąty siódmy: Siedem łatwych nawyków finansowych, dzięki którym w końcu zaczniesz oszczędzać. Część druga.
J: Siedemdziesiąty trzeci: Jak sprzedawać używane rzeczy?
S: OK, sporo tych odcinków, ale myślę, że jest to małe kompendium porad jak poradzić sobie z tymi nadmiernymi wydatkami.
J: Ja dodam też, że jeżeli preferujecie taką szybszą formę czytania to każde z tych odcinków ma transkrypcję na naszej stronie internetowej.
S: OK, prosta tabelka to tylko pierwszy krok. Skoro znamy już nasz podstawowe i cykliczne wydatki oraz nasze co miesięczne przychody możemy przejść do szczegółów. Warto zacząć spisywać wydatki. Na podstawie miesięcznych obserwacji zacząć tworzyć kategorie wydatków. U nas często mamy wydatki w kategoriach projekty albo wycieczki, bo lubimy po prostu podróże i lubimy robić projekty DIY w wokoło domu, ale jeśli ktoś uwielbia chodzić nie wiem na przykład do kina albo do teatru czy jeździć konno albo sklejam modele to te kategorie będą inne, takie indywidualne. Powiedziałem kilku miesięczne obserwacje, bo na przestrzeni roku ilość wydawanych pieniędzy w różnych kategoriach będzie się od siebie różnić na przykład zimą wydamy więcej na prąd i ogrzewanie, a latem na podróże i po prostu warto o tym pamiętać i warto to brać pod uwagę planując budżet na konkretny miesiąc.
J: Jeżeli macie spisane wydatki albo rachunki z ubiegłych lat, do których możecie wrócić to warto to zrobić, użyć ich jako punktu odniesienia. Musimy też tutaj wspomnieć, o jednorazowych, cyklicznych wydatkach, które się pojawiają w życiu każdego z nas i to na przykładzie jest z ubezpieczenia samochodu, ubezpieczenie domu albo ubezpieczenie na życie, które płacimy większą sumę raz w roku.
S: To może być też przegląd rejestracyjny i roczny serwis samochodu albo wyprawka szkolna dla dzieci. To mogą być wakacje albo prezenty urodzinowe czy świąteczne albo podatki, które musimy zapłacić. Możemy być co roku w sierpniu zaskoczeni, że wrzesień nagle tuż, tuż i że dzieci idą do szkoły i trzeba im kupić nowe książki i całą wyprawkę do szkoły, a można się przygotować do tego wiedząc, że i tak, i tak te koszty będziemy musieli ponieść, więc możemy sobie co miesiąc odkładać jedną dwunastą tego ile zapłacimy za tą wyprawkę i w ten sposób przygotować się. Takie koszty jest też wtedy dużo łatwiej zaplanować w miesięcznych wydatkach, uwzględnić je w tych miesięcznych wydatkach, a co miesiąc zaoszczędzone pieniądze przelewać na konto oszczędnościowe i pobrać je z tego konta oszczędnościowego wtedy, kiedy nadjedzie na to czas. Taki jednorazowy wydatek nie zrujnuje nam naszego budżetu w danym miesiącu, a z doświadczenia wiemy, że w każdym miesiącu zawsze się przynajmniej jeden taki znajdzie.
J: Budżet domowy pełni jeszcze jedną niezwykle istotną rolę – Pozwala nam trzymać się w ryzach. Jeżeli chodzi o nasze wydatki na tak zwane przyjemności, a to właśnie z nich najłatwiej oszczędzać.
S: Wyobraźcie sobie, że wpisaliście wszystkie Wasze dochody, wszystkie stałe i konieczne wydatki, a po odjęciu kosztów od dochodów pozostała Wam pewna kwota x i ta kwota to jest ilość pieniędzy, którą dysponujecie ponad tą co musieliście wydać na zapewnienie swoich podstawowych i niezbędnych rzeczy do życia. W tym momencie pojawia się głos w mojej głowie, który podpowiada mi, że przecież mogę to sobie szybko na kalkulatorze policzyć i pamiętać. Nie muszę robić jakiś nie wiem tabelki albo nie muszę niczego zapisywać. I to moi drodzy jest bardzo częsta pułapka. Owszem będziemy pamiętać, ile mamy teraz w momencie jak sobie to policzyliśmy na te tak zwane tutaj w cudzysłowie przyjemności, ale czy nadal będzie nam tak łatwo kontrolować pozostałą kwotę, kiedy będziemy płacić za kolejne wydatki? Nie. Moim zdaniem nie. Też tak kiedyś myślałem. Też ważałem, że tak potrafię, że będę się kontrolował i chyba wspomniałem już Wam przed chwilą ile udało nam się zaoszczędzić przez dwanaście miesięcy. No właśnie regularne spisywanie wydatków i kontrola tego, ile nam jeszcze zostało, na ile sobie jeszcze możemy pozwolić jest jedynym sposobem na skuteczne uniknięcie długów, nawet tych przypadkowych albo wynikających z przyczyn losowych.
J: My też robimy tak, że wszystkie pieniądze, które nam zostają z przyjemności właśnie w danym miesiącu od razu wysyłamy konto oszczędnościowe i dzięki temu o wiele szybciej nam idzie to oszczędzanie.
S: OK. Mamy przychody, mamy wydatki regularne i nieregularne to w takim razie co robimy z oszczędnościami? Ja bym się tutaj chciał na chwilkę zatrzymać, bo trzeba odpowiedzieć sobie w tym momencie na dużo ważniejsze pytanie niż to jak będziemy zarządzać naszymi oszczędnościami. W tym momencie trzeba zwrócić uwagę na to czy ma jakieś długi konsumenckie. Nie wliczam w to kredytu hipotecznego na nieruchomość, bo to jest zupełnie inna bajka. Jeżeli macie jakieś kredyty konsumenckie to ratę takiego kredytu oczywiście należy uwzględnić w kolumnie z co miesięcznymi wydatkami no, bo ta rata kredytu też jest nam znana. Warto w tym momencie zdać sobie sprawę z tego, że korzystniejszym z punktu widzenia oprocentowania konta oszczędnościowego jest przed terminowe płacenie kredytu. No chyba, że macie taką umowę, w której byście musieli jeszcze jakąś karę za to zapłacić, więc w pewnych sytuacjach może się to nie opłacać, ale z reguły im szybciej spłacicie ten kredyt tym mniej będzie on Was kosztował, więc w dłuższej perspektywie czasu pozwoli Ci to zaoszczędzić więcej pieniędzy niż nawet najlepsze konto oszczędnościowe dostępny na rynku. Dlatego zamiast skupiać się na budowaniu oszczędności spłać jak najszybciej wszystkie kredyty, karty kredytowe, cokolwiek stanowi dług w Twoim portfelu pozbądź się tego jak najszybciej. Warto mieć odłożone jakieś dwa, trzy tysiące złotych na jakieś awaryjne sytuacje typu nagla, nieplanowana wymiana pralki, lodówki albo nie wiem naprawa samochodu, ale cała reszta wysiłku idzie w spłatę kredytu, bo to jest po prostu najrozsądniejsze rozwiązanie z punktu widzenia finansowego.
J: W porządku mamy ogarnięte przychody, mamy ogarnięte wydatki, mamy ogarnięte kredyty czy w końcu możemy zacząć oszczędzać. Tak to jest właśnie ten moment, kiedy oszczędzanie przejmuje pierwszeństwo w naszych finansowych kwestiach. My mamy określoną kwotę, którą w dzień w którym dostajemy wypłaty przelewamy na konto oszczędnościowe i te pieniądze dla nas są już po prostu wydane. Nie są dostępne i ja mam zupełnie poczucie tak jak byśmy je wydali na jakiś zakup. Nie dotykamy ich, jeżeli nie zaistnieje jakaś ogromna, ogromna potrzeba i tutaj mam na myśli ogromna potrzeba to na przykład ogromny remont, który musielibyśmy zrobić nagle, bo się przeprowadzimy do domu nowego.
S: Albo musimy wymienić tą lodówkę, bo się na przykład zepsuła, a tego nie zaplanowaliśmy w naszym budżecie jako wymiana lodówki albo naprawa lodówki.
J: Wszystkie nieprzewidziane wydatki staramy się w pierwszej kolejności z tradycyjnego naszego miesięcznego budżetu pokrywać. Natomiast no czasem zdarzy się jakaś losowa sytuacja, w której te wydatki będą większe niż to co mamy przewidziane.
S: Ja bym chciał dodać do tego co Judyta powiedziała, że te pieniądze traktujemy już jako wydane, więc po pierwsze księgujemy je w kategorii wydatki pod hasłem oszczędności, więc one też wchodzą w tą kolumnę wydatków, a po drugie to też taki psychologiczny aspekt, że ich po prostu nie ma na tym bieżącym rachunku bankowym, więc my ich nie widzimy na co dzień. My wiemy, że one są na koncie oszczędnościowym, ale my ich nie widzimy na co dzień, więc zanika też pokusa tego, żeby w jakiś sposób sprawić sobie przyjemność kupując sobie coś albo wydając te pieniądze na jakąś przyjemność. Chociaż przyjemności też mogą być wpisane w budżet i zaplanowane oczywiście.
J: Sprawdzonym sposobem jest maksymalne utrudnienie sobie dostępu do tych pieniędzy, czyli na przykład zdeponowanie na takim koncie, do którego nie macie dostępu za pomocą bankowości online albo do ich wypłacenia musicie się udać do placówki banku albo nie macie do niego karty na przykład i wchodzą jedynie w grę przelewy między kontami.
S: Oczywiście dostęp do swoich własnych pieniędzy należy mieć chodzi tylko o to, żeby nie był on zbyt łatwy i żeby nie było zbyt dużej pokusy, żeby sobie te pieniądze z konta oszczędnościowego na jakąś zachciankę przelać na zwykle konto i kupić.
J: Ile oszczędzać? Nasza rada jest taka, żeby to była taka kwota, która nie rujnuje Waszego standardowego budżetu i taka z którą się czujecie komfortowo. Są osoby, które sprzedają wszystko, przenoszą się do kampera, pracują na dwa etaty i oszczędzają każdy grosz, aby zrealizować swoje marzenie, ale wiemy, że nie każdy jest gotowy na takie poświęcenia i nie dla każdego taki styl życia jest odpowiedni. Najlepszym sposobem zatem jest zrobić tak jak samemu uważa się za stosowne. U nas taka stała kwota wynosi około trzydzieści pięć do czterdziestu procent naszych wspólnych, miesięcznych zarobków, ale nie zawsze tak było. Były miesiące, gdy udało nam się oszczędzić nawet sześćdziesiąt procent, ale były też miesiące, że byliśmy w potrzebie i tylko dziesięć procent powędrowało na konto oszczędnościowe. Myślę sobie, że taką podstawą jest, żeby chociaż odrobinę przelać co miesiąc, żeby utrzymać tę regularność, bo to jest też nawyk. który sobie po prostu wyrabiamy i praktykujemy. Nie przestaliśmy też oszczędzać, kiedy udawało nam się już odłożyć na poduszkę finansową, na fundusze celowe tylko po prostu zmieniliśmy nasze marzenia i teraz odkładamy na jakieś inne, większe cele, które chcemy zrealizować.
S: Judyta wspomniała o funduszach celowych i myślę, że to jest świetny moment na to, żeby kilka extra słów na ten temat powiedzieć, bo nasze oszczędności są podzielone na kilka, różnych funduszy. Jest fundusz po prostu oszczędności i to jest budowanie, a w naszym przypadku to już jest po prostu powiększanie poduszki bezpieczeństwa, ale mamy też takie fundusze jak na przykład nowe auto i tam odkładamy sobie po sto pięćdziesiąt funtów miesięcznie.
J: Ponieważ wiemy, że auto to jest taka rzecz, którą będziemy regularnie po prostu wymieniać czy naprawiać, czy serwisować i te koszty związane z posiadaniem auta są regularne.
S: I ten fundusz o prostu służy do opłacania tego typu rzeczy. Nawet fundusz wakacje, gdzie po prostu odkładamy sobie po sześćdziesiąt funtów miesięcznie ostatnimi czasy i gdy jedziemy na jakieś wakacje to fundujemy sobie z tego funduszu. Nie rujnuje to naszego miesięcznego budżetu. Mamy też fundusz prezenty albo fundusz narzędzia i jeszcze kilka innych. Na ten główny fundusz oszczędnościowy wpłacamy największą ilość pieniędzy, a na te pozostałe różnie. Tak jak powiedziałem na samochód to jest sto pięćdziesiąt, ale mamy takie fundusze, gdzie wpłacamy też dziesięć albo piętnaście funtów. Wszystko to idzie na wspólne konto oszczędnościowe, a to ile jest w szczególnych funduszach jak my to nazywamy to po prostu mamy osobną tabelkę w Excelu i tam wpisujemy, ile wpłaciliśmy e danym miesiącu i mamy na końcu sumę, ile każdy fundusz jaką ma wartość. Pomaga to poi prostu sfinalizować pewne rodzaje wydatków na przykład, gdy jedziemy na zakupy odzieżowe, które de facto robimy rzadko, ale najczęściej kupujemy je więcej niż jedną rzecz, dlatego mamy taki fundusz ubrania, wpłacamy na niego po trzydzieści funtów miesięcznie, a po powrocie do domu i podliczeniu tego, ile wydaliśmy przelewamy sobie z powrotem pieniądze z tego funduszu oszczędnościowego, który jest na koncie oszczędnościowym na nasz normalny codzienny rachunek bankowy. Później odpisuję ten wydatek w tabelce z funduszami. Daje to olbrzymi komfort, że na przykład jak jestem na zakupach, jeżeli potrzebuję kupić sobie jeszcze parę butów, bo właśnie mi się jaka rozwaliła to po prostu mam na to pieniądze i w żaden sposób nie wpłynie to negatywnie na mój budżet w tym miesiącu.
J: Możecie się zastanawiać co to za fundusze na które wpłacamy po dziesięć funtów. Jest to na przykład fundusz na środki czystości, ponieważ jak już kilkukrotnie mówiliśmy w odcinkach kupujemy środki czystości w dużych opakowaniach, więc dwa razy do roku składamy takie duże zamówienie na sześćdziesiąt, siedemdziesiąt funtów i właśnie fundujemy to z tego funduszu, na który odkładamy co miesiąc po dziesięć. Ostatnio również założyliśmy fundusz dobroci, czyli taki fundusz, z którego chcielibyśmy kupować rzeczy, które są tylko dla naszych przyjemności, a na przykład pojawiają się okazyjnie. Jak na przykład wspaniała, lniana piżamka, na którą teraz poluję dla Sebastiana albo maski na oczy, o których mówiliśmy w odcinku z kwartalnymi polecajkami. Takie rzeczy albo doświadczenia, które poprawiają nasz komfort życia albo pomagają nam po prostu miło spędzać czas, a nie zawsze jesteśmy je w stanie na początku miesiąca przewidzieć. Nazwaliśmy go funduszem dobroci, bo myślę, że to też jest bardzo ważne jak mówimy o naszych finansach i tego właśnie nauczyłam się z kanału po taniości od Ani Grochowskiej, która mówi właśnie o tym, że jeżeli mówimy, że mamy fundusz na czarną godzinę to ta czarna godzina do nas prędzej czy później przyjdzie. Natomiast my mamy fundusz dobroci i liczymy na to, że tylko dobroci będą do nas przychodzić.
S: Zanim przejdziemy do ostatniego punktu, czyli do tego jakich narzędzi używać do prowadzenia budżetu chciałbym poruszyć jeszcze bardzo, bardzo ważną rzecz. Otóż każdy z nas doświadczył tego, że nawet najlepiej zaplanowany budżet się rozjechał i wszystko się posypało i chcę powiedzieć, że to jest całkowicie normalne, że każdemu się to zdarzyło, nieraz ani nie dwa. I tak nam też wiele razy. To jest naprawdę normalne, ale nie przejmujcie się i chcemy Wam powiedzieć, że można się przygotować i na tą ewentualność też. Nagraliśmy już o tym odcinek, dlatego zachęcamy Was do przesłuchania go. To jest odcinek numer czterdzieści jeden – Nieprzewidziane wydatki i jak sobie z nimi radzić”? Jest to kompendium sprawdzonych sposobów na przygotowanie się i poradzenie sobie właśnie w takiej kryzysowej sytuacji.
J: Na koniec wspomnijmy jeszcze o narzędziach jakich można używać do prowadzenia budżetu domowego. I tutaj znowu to wszystko zależy od tego co jest dla Was najwygodniejsze: aplikacja, arkusz kalkulacyjny, kartka papieru to tylko narzędzia. Najważniejsze jest wypracować sobie swój własny system, który będzie Wam służył, będzie dopasowany do Waszych potrzeb, do Waszych wymagań. Będzie Wam się też z niego przyjemnie korzystać. Będzie dla Was łatwo z niego korzystać. My używamy arkuszy google, który Sebastian stworzył na bazie gotowego szablonu od Michała Szafrańskiego. Po prostu przerobił go tak, żeby był dopasowany do naszych wydatków i do naszej sytuacji, a używamy go właśnie dlatego, bo jest nam go łatwo współdzielić i mamy do niego szybki dostęp z różnych urządzeń.
S: Jest dostępnych na rynku wiele aplikacji mobilnych do zarządzania budżetem i automatycznego spisywania wydatków, nawet jeżeli posiada się kilka kont bankowych. Żadnej z tych aplikacji nie używaliśmy i nie planujemy ich testować tylko i wyłącznie dlatego, że nie czujemy się komfortowo z tym, aby podawać zewnętrznym firmom dane dostępowe do naszych kont bankowych czysto z takich powodów bezpieczeństwa. Po prostu.
J: Natomiast, jeżeli macie inne doświadczenia to chętnie o nich posłuchamy. Odezwijcie się do nas na naszym instragramie albo Facebooku.
S: To, żeby sprawdzać ile mamy pieniędzy faktycznie versus to ile wydaliśmy i gdzie się znajdujemy po prostu mamy rozwiązane w ten sposób, że w arkuszu mamy specjalne pola, gdzie wpisujemy dokładnie ile mamy pieniędzy na swoich kontach bankowych i na tej podstawie mamy formuły, które obliczają nam sumę wydatków, obliczają nam sumę przychodów, obliczają nam to ile nam faktycznie zostało pieniędzy i dzięki temu mamy też komórkę, w której wyświetla nam się wynik czy jesteśmy powyżej, poniżej czy jesteśmy na limicie i możemy dzięki temu w bardzo łatwy i w prosty sposób śledzić. Natomiast to, ile mamy pieniędzy na koncie wpisujemy już manualnie do tych komórek w arkuszu, ponieważ tak jak powiedziałem nie dajemy dostępu żadnym zewnętrznym aplikacjom ani programom dostępu do naszych kont bankowych.
J: To też wynika z tego, że my za dziewięćdziesiąt dziewięć procent naszych wydatków płacimy kartą, więc mamy łatwy dostęp do wszystkich naszych transakcji i możemy je sprawdzić. Natomiast, jeżeli preferujecie gotówkę to być może sprawdzi się dla Was metoda kopertowa, o której rozmawialiśmy w jednym z naszych odcinków serii ,, Razem dookoła świata” właśnie z Anią Grochowską z kanału po taniości blog. Jest to odcinek pięćdziesiąty ósmy. Możecie też zajrzeć na Instragram do Karoli z obóz budżetowy blask, która swój budżet prowadzi w formie takiego kalendarza, notatnika i to będzie doskonała opcja dla osób, które lubią pracować z papierami i lubią zapisywać ręcznie swoje notatki. Podsumowując jest wiele, różnych sposób. Dobrze sprawdzić kilka i zobaczyć co się sprawdza najlepiej dla nas, a z czasem po prostu tak zmodyfikować to gotowe rozwiązanie, ten szablon, aby był indywidualnie dopasowany do nas. Na sam koniec zostawiłam jeszcze jeden temat, który myślę, że warto poruszyć w kontekście budżetu domowego, że czasem przed prowadzeniem budżetu domowego hamują nas tylko nasze przekonania. To, że myślimy, że nie jesteśmy wystarczająco skrupulatni, żeby ten budżet prowadzić albo że będzie brakowało nam sumienności i regularności w jego tworzeniu albo że to w ogóle jest jakaś ciężka harówa ze z zapisywaniem każdego wydanego grosza. Prawda jest taka, że tyle ile ludzi tyle budżetów i jeżeli chcecie to zrobić to warto spróbować i może dopasować taką metodę do Was i mówiliśmy o tym kilkukrotnie w tym odcinku, że indywidualne podejście. Jeżeli nie chcecie tak jak my zapisywać właśnie każdego wydatku możecie sobie zrobić jakieś pule takie do wydania, że w tym miesiącu na przykład planuję wydać na jedzenie tyle i tyle i tego się trzymać jakiś ogólnych zasad, ponieważ nawet takie ogólne pojęcie o swoim budżecie pozwala nam lepiej nad nim panować i mieć jego większą świadomość, a to się przekłada na taką większą roztropność i uważność przy wydatkach.
S: Ja tylko dodam do tego, że to, gdzie jesteśmy dzisiaj jest wynikiem tak naprawdę wielu lat ewolucji, a u mnie zaczęło się to w ten sposób, że wyznaczałem sobie kwotę pieniędzy, którą mogę wydać w danym tygodniu i tak na przykład wiedziałem, że zakupy spożywcze kosztują mi około stu pięćdziesięciu złotych tygodniowo, więc to płaciłem kartą, a na wszystkie inne rzeczy, które chciałem sobie czy potrzebowałem wydać w danym tygodniu wypłacałem sobie w poniedziałek rano sto pięćdziesiąt gotówki. Posługiwałem się tylko tą gotówką, więc musiałem robić tak, żeby na cały tydzień jak chciałem sobie nie wiem kupić bułkę w sklepie czy wyjść na piwo z kolegami to płaciłem to z tych pieniędzy i to pozwoliło mi naprawdę tak złapać swoje wydatki za pierwszym razem. Tak poczuć, że naprawdę zyskuję jakąś kontrolę nad swoimi pieniędzmi, więc to nie jest też tak, że to, gdzie my jesteśmy dzisiaj to myśmy się z tym urodzili. To też był dla nas proces. My też do niego dochodziliśmy, próbowaliśmy różnych rzeczy, wiele rzeczy nam się nie spodobało, wiele rzeczy u nas nie zadziałało i myślę, że każdy kto próbował to popełniał błędy, to trochę błądził, ale koniec z końców dochodził do tego jak robić to dla siebie sprawnie, szybko i przede wszystkim też miło i przyjemnie, bo to też chciałbym tutaj odczarować, że prowadzenie budżetu to naprawdę nie jest jakaś katorga. To naprawdę może być miłe i przyjemne i to może być nawet bardzo satysfakcjonujące, bo nagle zyskujemy takie poczucie kontroli nad naszymi pieniędzmi, nad naszymi finansami, nad naszym życiem i to uczucie jest naprawdę bardzo przyjemne i życzę Wam tego, żebyście mogli tego doświadczyć. Dlatego dajcie nam znać na naszym instragramie jak Wy się czujecie planując swój budżet domowy. Przypomnę tylko, że szablon naszego arkusza jest dostępny do pobrania na naszej stronie internetowej pod adresem: RazemLepiejPodcast.pl/5. To jest też odcinek o planowaniu budżetu i tam zamieściliśmy do pobrania w różnych formatach. Jest Excel. Jest Numbers. Jest arkusz Google, a także możecie sobie zobaczyć jak taki przykładowy arkusz wygląda od naszej strony. Jeżeli macie jakieś pytania to możecie po prostu też do nas napisać prywatną wiadomość albo maila i się zapytać : hej, a jak to tam działa, jak Ty to tam księgujesz i chętnie odpowiem, chętnie podpowiem co i jak. Jeżeli ktoś ma takie pytania i to wszystko co przygotowaliśmy dla Was w dzisiejszym odcinku. Dziękujemy Wam bardzo, że byliście z nami i mamy nadzieję, że spotkamy się na Instagramie i będziemy mogli sobie porozmawiać tak twarzą w twarz na ten temat i co, do usłyszenia w kolejnym odcinku za tydzień.
J: Dobrego piąteczku.
S: Szufla.

 jak zacząć prowadzić budżet domowy

Muzyka: Young Love by LiQWYD @liqwyd. Music provided by Free Music for Vlogs youtu.be/ARA4MTqBz44.

Sorry, the comment form is closed at this time.

Wybierz walutę
GBP Funt szterling