Blog

Odcinek #46
Home  /  Finanse   /  Budżet domowy & zakupy spożywcze – największe wyzwania
wyzwania budżetu domowego

Budżet domowy & zakupy spożywcze – największe wyzwania

Budżet domowy – jego zaplanowanie jest tą łatwiejszą częścią. Utrzymanie go w ryzach to prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza gdy na naszej drodze pojawiają się przeszkody, a małe nawyki wcale nam nie pomagają. Na naszym stories na Instagramie zapytaliśmy o największe wyzwania związane z budżetem domowym i planowaniem zakupów spożywczych jakim stawiacie czoła i w dzisiejszym odcinku postaramy się z nimi zmierzyć. Mamy nadzieję, że w naszych doświadczeniach i przemyśleniach znajdziecie wsparcie oraz inspirację.

Listen to “#46 Największe wyzwania w domowym budżecie” on Spreaker.

Możesz nas polubić na Facebooku i Instagramie.

Linki do poleceń o których mówimy w odcinku:

Transkrypcja odcinka:

Odcinek o wyzwaniach związanych z budżetem domowym, zapraszamy!

Ona – lady ogarniacz z listą rzeczy na każdą okazję. On – inżynier z pasją do klusek i motoryzacji. W marcu 2015 r. postanowiliśmy zostać parą a trzy miesiące później podjęliśmy decyzję o wspólnym wyjeździe za granicę. Od tej pory idziemy przez życie razem, uczymy się dorosłości i budujemy wspólną przyszłość. W tym podcaście opowiadamy o naszej drodze i dzielimy się lekcjami, które już odrobiliśmy. Jeżeli interesujesz się oszczędzaniem, podróżami, minimalizmem, szczęśliwym życiem w swoim tempie – zostań z nami na dłużej. Możesz nas słuchać w każdy piątek o 13.00 w swojej ulubionej aplikacji do podcastów. A także znaleźć w mediach społecznościowych – Razem Lepiej Podcast na Facebooku i na Instagramie.

Mój partner nie chce ze mną planować budżetu domowego i spisywać wydatków

J: Zanim jednak zaczniemy, bardzo Was prosimy o pozostawienie pozytywnej opinii o naszym podkaście, w waszych ulubionych aplikacjach do podkastów i odwiedzenia nas na Instagramie. A na stronie właśnie jednym z najczęściej przewijających się wyzwań i podpowiedzi od was było, „Mój partner nie chce ze mną planować budżetu i spisywać wydatków”. To jest sytuacja, którą znamy z własnego życia.
S: To ja byłem tym, który pierwszy zainteresował się tematem budżetu domowego, i to ja zacząłem zgłębiać wiedzę i szukać nowych informacji, którymi później dzieliłem się z Judytą. Z początku traktowała to jako moje niegroźne hobby. Największa zmiana nastąpiła, gdy udało mi się opracować arkusz do spisywania wydatków i planowania budżetu. Wtedy dość szybko zdała sobie sprawę z pozytywów, które płyną z takiego rozwiązania.
J: Tak, ponieważ mogłam bardzo łatwo sprawdzić jakim budżetem dysponujemy na dany moment w danym miesiącu, ale także Sebastian co miesiąc pytał mnie, czy planuje jakieś zakupy w tym miesiącu i tak miesiąc po miesiącu weszło nam to w nawyk. I z czasem zamiast po prostu mówić co chciałabym kupić w tym miesiącu, po prostu siadaliśmy do wspólnego planowania budżetu i stało się to naszą rutyną.
S: Najważniejszym elementem było to, że podszedłem do tego bardzo spokojnie. Judyta doskonale wiedziała, jakie są moje intencje, ponieważ jej to wytłumaczyłem. Zrobiłem to w spokojny sposób, w żadnym momencie nie starając się niczego jej narzucić, ani jej do niczego zmuszać. Nasz budżet prowadzony jest w arkuszach google, dlatego Judyta ma pełną transparentność, tego co się dzieje z naszymi pieniędzmi i w każdym momencie ma do tego taki sam dostęp jak ja. Nawet dzisiaj, to ja głównie zajmuję się wpisywaniem wydatków i nie mam z tym absolutnie żadnych problemów. Były momenty, że mnie to trochę frustrowało, bo nie czułem wsparcia, ale postanowiłem, że będę robił swoje, nie zwracał uwagi na innych i dążył do celu mimo wszystko.
J: Ja nigdy nie miałam problemu z tym, żeby dzielić się każdym zakupem z Sebastianem, które robiłam ze swojego konta czy za nasze wspólne pieniądze. Natomiast wiem, że wielu z was boryka się z tym problemem, że partner nie chce się „spowiadać” w cudzysłowiu, z każdej wydanej złotówki. Dlatego w takiej sytuacji, być może rozwiązaniem będzie ustalenie miesięcznej kwoty na jego, lub jej osobiste wydatki i po prostu nie rozliczanie tej kwoty i wpisywanie do budżetu w całości jako wydatki partnera, partnerki. Być może wasi partnerzy z czasem tak jak ja przekonają się o zaletach planowania budżetu i będą chcieli dobrowolnie dołączyć.
S: Czymś co również dobrze działa na wyobraźnię każdego człowieka jest stan konta oszczędnościowego. Moim zdaniem tylko i wyłącznie dzięki temu, że ten budżet domowy prowadzimy i skrupulatnie odkładamy co miesiąc pieniądze i trzymamy nasze wydatki w ryzach i jesteśmy w stanie co miesiąc powiększać nasze oszczędności. I nic nie działa tak motywująco do działania, jak co miesiąc zwiększająca się kwota na koncie.
J: To jest motywacja dla Sebastiana, natomiast ja potrzebuję czegoś co częściej mogę obserwować, dlatego w naszym arkuszu znajduje się graf, który jasno pokazuje, jak procentowo rozkładały się nasze wydatki w tym miesiącu. I bardzo fajne jest to, że mogę sobie zobaczyć na przykład jak na przekroju różnych miesięcy kształtują sie nasze wydatki. Wydatki na jedzenie, czy na rachunki, czy na przyjemności lub wyjazdy. Myślę, że jasno określenie na co wydajemy pieniądze często potrafi otworzyć oczy partnerowi i przekonać go do dobrowolnej zmiany podejścia do pieniędzy. I tego wam z całego serca życzę, żebyście swoimi dobrymi praktykami i swoją konsekwencją dawali dobry przykład dla swoich partnerów.

prowadzimy i skrupulatnie odkładamy co miesiąc pieniądze i trzymamy nasze wydatki w ryzach i jesteśmy w stanie co miesiąc powiększać nasze oszczędności. I nic nie działa tak motywująco do działania, jak co miesiąc zwiększająca się kwota na koncie.
J: To jest motywacja dla Sebastiana, natomiast ja potrzebuję czegoś co częściej mogę obserwować, dlatego w naszym arkuszu znajduje się graf, który jasno pokazuje, jak procentowo rozkładały się nasze wydatki w tym miesiącu. I bardzo fajne jest to, że mogę sobie zobaczyć na przykład jak na przekroju różnych miesięcy kształtują sie nasze wydatki. Wydatki na jedzenie, czy na rachunki, czy na przyjemności lub wyjazdy. Myślę, że jasno określenie na co wydajemy pieniądze często potrafi otworzyć oczy partnerowi i przekonać go do dobrowolnej zmiany podejścia do pieniędzy. I tego wam z całego serca życzę, żebyście swoimi dobrymi praktykami i swoją konsekwencją dawali dobry przykład dla swoich partnerów.

Jak zapisywać wydatki na bieżąco? – budżet domowy

S: Drugim bardzo często przewijającym się wyzwaniem było, zapominam zapisywać wydatki na bieżąco.
J: Płać kartą, bardzo wiele banków oferuje automatyczną klasyfikację waszych wydatków, dlatego w takiej sytuacji wystarczy tylko pobrać zestawienie transakcji z danego miesiąca czy często jest to też możliwe w takim edytowanym pliku w PDF, więc na pewno wam to ułatwi spisywanie wydatków.
S: My sobie radzimy z tym w taki sposób, że za wszystko co tylko możemy płacimy kartą a następnie logując się do banku mam dostępną historię transakcji. Na tej podstawie klasyfikuje wydatki, jeżeli natomiast dokonujemy zakupów w jakimś sklepie, w którym kupujemy rzeczy, które wiem, że będziemy klasyfikować do różnych kategorii, to zawsze biorę ten paragon i później rozliczam według paragonu. Bo jeżeli kupuję paliwo to nie muszę tego paragonu mieć, bo wiem że to jest paliwo.
J: Ja wam też radzę starać się robić zakupy jak najrzadziej, raz w tygodniu, czy raz w miesiącu. Wtedy po prostu jest łatwiej spisać jeden paragon, niż je zbierać przez dłuższy okres czasu, bo może być tak, że zwyczajnie zapomnicie co kupowaliście na dany paragon. Tak jest na przykład w Ticken Maxie, którego ja bardzo lubię, tam nie ma wyszczególnionych pozycji, jest po prostu kategoria. Nam się na przykład zdarza, że po dwóch, trzech dniach, że zapomnieliśmy co z danej kategorii kupiliśmy.
S: A później spędzamy długi czas na dochodzeniu co to było food a tamto food i jak to zaklasyfikować.
J: Możecie też korzystać z aplikacji do skanowania paragonów, co jest super łatwą rzeczą. I takie aplikacje to na przykład „Pan Paragon”, „Smart Receipts”.
S: Dobrze jest też zaplanować sobie czas spisywania wydatków, może to być zaraz po powrocie z zakupów, co drugi dzień, raz w tygodniu, raz w miesiącu, jak wam pasuje. Spróbujcie kilka sposobów i wybierzcie ten, który jest dla was najlepszy. Ja staram się to robić jak najczęściej i z reguły jest to co drugi dzień, a każdą transakcję, którą mam jeszcze nie zaksięgowaną ma po prostu w zakładce oczekujące, więc i tak już ją widzę na koncie i jest to mi bardzo łatwo zaklasyfikować. Niedawno dodatkowo w Anglii ostatnio zmieniono sposób pokazywania stanu konta i teraz w momencie, kiedy się tylko loguję na konto to widzę ilość dostępnych środków, uwzględniając te wydatki, które są już w oczekujących.
J: A więc podsumowując ten punkt, po pierwsze postaraj się jak najwięcej rzeczy zautomatyzować, które się da, na przykład poprzez płatności kartą lub zainstalowanie aplikacji do skanowania paragonów, a także wyznacz sobie czas, w którym spisujesz swoje wydatki i niech to będzie punkt w Twoim terminarzu.

Wydaję zbyt dużo na jedzenie na mieście!

S: Numer trzy, to przekraczanie wydatków związanych z jedzeniem na mieście, kiedy dużo pracujemy.
J: Naszą pierwszą poradą jest przygotowanie posiłków na zapas i zamrożenie ich. Wiele dań możecie zamrozić w całości, będą to na przykład lasagne, przeróżne dania z makaronem, curry, zupy kremy. Jedna z sióstr Sebastiana ma na to super pomysł, ponieważ przygotowuje sobie taką bazę do zupy kremu, nie dodaje do niej bulionu. I tą bazę wkłada do zamrażalnika. Kiedy chce sobie przygotować obiad, po prostu wyciąga bazę i dolewa do niej gotowy bulion. Jest to bardzo szybka metoda, która jednocześnie nie zabiera miejsca w zamrażalniku. Na You Tube znajdziecie także serię filmów na tematy meal prep, czyli wcześniejszego przygotowania jedzenia do spożycia. Na przykład na kanale Downshiftology są super cztery filmy opublikowane na początku sezonu, gdzie Lisa pokazuje plan posiłków na cały tydzień, a następnie co kolejno przygotowuje i wkłada do lodówki i tak, żeby w danym tygodniu wyciągać sobie na wpół przygotowane jedzenia i składać je w jeden posiłek. Inspirujący jest też film Pick up Limes na pewno znajdziecie też wiele filmów polskich twórców, natomiast ja polecam te dwa, które szczególnie cenię.
S: Czymś co bardzo dobrze sprawdza się w naszym domu jest przygotowywanie nieco większego posiłku dzień wcześniej. Dzięki temu mój lunch w pracy to po prostu obiad z poprzedniego dnia.
J: W naszym życiu również zdarzają się momenty, kiedy po prostu mamy więcej pracy i nie chcemy go poświęcać na długotrwałe przygotowywanie posiłków. Dlatego w naszej zamrażarce mamy gotowe produkty. Naszymi ulubionymi są wegańskie klopsiki Green Cuisine, ponieważ można je wykorzystać na tysiąc sposobów: z makaronem, z sosem, z ziemniakami i do tego są pyszne. Zawsze też mamy jakieś ryby gotowe już z przyprawami, które wystarczy tylko wrzucić do piekarnika, a także paluszki rybne. Jeżeli wasza kuchnia zawiera mięso, to w każdym supermarkecie znajdziecie też mięsne opcje. Natomiast zanim zaopatrzycie swój zamrażalnik w takiego gotowe produkty, to zerknijcie na firmy, które tworzą zdrowsze opcje, ponieważ na półkach supermarketów można znaleźć mało odżywcze dania i takim zazwyczaj mówimy nie. W naszej zamrażalce mamy też zawsze zamrożone warzywa: papryka, groszek, pieczarki, czasem takie mrożonki sami przygotowujemy, kiedy mamy zakupiony nadmiar świeżych produktów, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście też mieli gotowe z supermarketu i przygotowali z nich na przykład szybki stir-fry.
S: Jeżeli lubicie wszelkiego rodzaju przekąski, to warto kupować je w dużych opakowaniach, a następnie przygotowywać sobie mniejsze porcje do zabrania ze sobą do pracy. Ostatnim sposobem, który nie końca polecamy, ale jest to pewnego rodzaju rozwiązanie to zwiększenie budżetu na jedzenie na mieście kosztem innych kategorii.
J: Ponieważ to co jest najważniejsze w prowadzeniu budżetu domowego, to jest to, żeby był on realny i odpowiadał naszym potrzebom. Jeżeli nie lubimy gotować, nie chcemy się nauczyć się gotować, to nie warto obwiniać się i czuć ciągle wyrzuty sumienia, tylko pomyśleć jak możemy w tym budżecie pozmieniać kategorie, na czym innym możemy zaoszczędzić, by jednak z tego jedzenia na mieście korzystać.

Nie wiem jakie kategorie uwzględnić w budżecie domowym?

S: Czwartym wyzwaniem jest jak ogarnąć wszystkie swoje wydatki. Jakie kategorie uwzględnić. Jeżeli nie macie żadnego doświadczenia z prowadzeniem budżetu domowego to jako pierwszy krok polecamy przejrzeć swój wyciąg bankowy z ostatnich kilku miesięcy i wybrać kilka kategorii, które pojawiają się regularnie na tych wyciągach. Oczywiście będzie to dla was tylko punkt początkowy. Dajcie sobie czas i możliwość zmiany dopasowywania sobie tych kategorii. My pomimo prowadzenia budżetu już od kilku lat, nadal wprowadzamy małe poprawki tu i ówdzie, aby ten arkusz odpowiadał naszemu dzisiejszemu stanowi i naszym dzisiejszym potrzebom.
J: Jeżeli natomiast potrzebujecie inspiracji to teraz podzielimy się kategoriami z naszego budżetu. Pamiętajcie również, że ten szablon naszego arkusza budżetu jest do pobrania na naszej stronie internetowej pod adresem www.razemlepiejpodkast.pl/5. W naszym arkuszu znajdują się takie kategorie jak przychody, które dzieli się na pensje, premie bankowe, odsetki, sprzedaż i inne.
S: Kategoria ta obejmuje wszystkie wpływy finansowe do naszego budżetu. Wszystkie kolejne kategorie będą traktowały o naszych wydatkach.
J: A więc pierwszą kategorią w wydatkach, są rachunki, czyli czynsz, podatek, prąd i gaz, woda, telefon, Internet i inne. Prąd i gaz mamy wspólnie, ponieważ mamy jednego dostawcę prądu i gazu.
S: Następna kategoria, która również jest związana z domem to koszty wyposażenia. Mamy to podzielone na pokoje: kuchnia, łazienka, duży pokój, sypialnia, schowek, garaż, ogród.
J: Natomiast uważam, że bardzo dobrym podziałem jest również podział na sklepy, jeżeli robicie regularnie zakupy w tych samych sklepach.
S: Kolejna kategoria to samochód i tutaj mamy: paliwo, ubezpieczenie, przeglądy i naprawy, wyposażenie deedeling oraz inne.
J: Moja ulubiona kategoria jedzenie i ona dzieli się na trzy subkategorie: dom, miasto i praca.
S: Podkategoria dom dzieli się jeszcze na poszczególne sklepy, według tego systemu, o którym Judyta wcześniej wspomniała. Dzięki temu widzimy, ile wydajemy w jakim sklepie. Ale już nie rozbijamy tego na poszczególne produkty takie jak ile wydaliśmy na ser…
J: …a ile na papier toaletowy. Przechodzimy do kolejnej kategorii są to ubrania. Mamy tam ubrania zwykłe, sportowe, buty, dodatki i inne.
S: Kategoria higiena i tutaj mamy pielęgnację, kosmetyki, sprzątanie, fryzjer i inne.
J: W kategorii zdrowia mamy lekarzy, badania, lekarstwa i inne.
S: Rozrywka to wydatki na kino, netflix, amazon Trevi lub inne serwisy streemingowe, książki, bieganie, muzyka i inne.
J: Mamy też oddzielną kategorię na podróże, gdzie wpisujemy bilety, parking, noclegi, wycieczki i inne.
S: Jedną z obszerniejszych kategorii to inne wydatki. I tutaj mamy wszelkie nieplanowane wypłaty z bankomatu, przelewy na inne waluty, prezenty, elektronika, oprogramowanie, edukacja.
J: W kategorii oprogramowanie my wpisujemy na przykład płatności za miejsce w przestrzeni dyskowej lub płatność za jakieś aplikacje.
S: Mamy też osobną kategorię projekty. Tam w podkategoriach wpisujemy każdy projekt, nad którym obecnie pracujemy.
J: Dlatego ta kategoria zmienia się najczęściej w naszym budżecie. I ostatnia kategoria w naszym budżecie to budowanie oszczędności. Tam mamy wyszczególnione różne konta i fundusze oszczędnościowe, na które przelewamy nasze pieniądze. Mamy też kategorię spłata długów, jeżeli zrobiliśmy jakąś pożyczkę w naszym osobistym banku.
S: Jak za pewne zauważyliście, w wielu kategoriach mamy podkategorie inne. To dlatego, że dajemy sobie możliwość pewnej improwizacji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Dlatego zróbcie miejsce w swoim arkuszu i dajcie sobie przestrzeń na pewną improwizację i wprowadzenie zmian.

Kupuję rzeczy, bo są tanie! – budżet domowy i jego wyzwania

J: Kolejnym wyzwaniem z jakim mierzą się nasi słuchacze, to kupowanie pierdołek i przydasiów, bo jest tanie, bo jest okazja. My z tego nawyku wyleczyliśmy się bardzo szybko i zupełnie niepostrzeżenie, po prostu w całości przesiadając się na zakupy online. I zakup całorocznego abonamentu na dostawy z naszego supermarketu to był jeden z najlepszych wydatków jaki zrobiliśmy w życiu.
S: Dzięki temu nie musi płacić jednorazowo za dostawę zakupów do domu. A to z kolei pozwoliło nam uniknąć jeżdżenia do sklepu na zakupy. Nie przechadzając się pomiędzy sklepowymi pólkami, nie jesteśmy już narażeni na oglądanie wszystkich promocji i wkładanie rzeczy do koszyka, które okazują się impulsywnym zakupem. Mając przed sobą listę produktów do kupienia, wyszukujemy na stronie internetowej naszego supermarketu, tylko to co rzeczywiście potrzebujemy. Rozumiemy, że nie każdy z was może mieć możliwość robienia zakupów online i dostaw zakupów do domu. Dlatego warto stworzyć sobie listę zakupów i naprawdę się ich trzymać. Jeżeli potrzebujecie osoby, która będzie was przy tym kontrolować, to zabierzcie taką osobę ze sobą na zakupy. Jeżeli wasz partner jest bardziej oszczędny to chodźcie razem na zakupy, wspólnie, będzie wam łatwiej trzymać się listy zakupów.
J: Kolejny sposób to robienie zakupów z kalkulatorem w dłoni i kontrolowanie na bieżąco sumy produktów w koszyku. Niektóre sklepy umożliwiają takie zakupy ze skanerem, co zdecydowanie sprawia, że całe takie przedsięwzięcie jest wygodniejsze. Myślę też sobie, że warto przed każdym zakupem pomyśleć sobie czy ta rzecz jest naprawdę przydatna, czy naprawdę wiem, co ja z nią chcę zrobić w domu, czy mam na nią miejsce, czy ona będzie mnie cieszyć, czy po prostu stać i zbierać kurz. W odcinku siedemnastym przygotowaliśmy dla was taką listę pytań, którą warto sobie zadać przed zakupem i myślę, że będzie ona dla was bardzo pożyteczna. Ale myślę, że warto mieć w głowie takie przemyślenie, że suma pieniędzy, którą wydaliśmy na fajne rzeczy, na te przydasie, na tanie rzeczy, uskłada się w ciągu roku na jakiś wyjazd weekendowy, a może wakacje. Co fajniej mieć jakieś przyjemne doświadczenia, wyjazd, nowe znajomości, nowe emocje, czy kilka rzeczy, które zabierają nam przestrzeń.
S: Poruszyliśmy też temat bibelotów w domu i tego jak one gracą naszą przestrzeń w poprzednim odcinku naszego podkastu. Jeśli nie słuchaliście, serdecznie zapraszamy.

Nieprzewidziane wydatki rujnują nasz budżet domowy!

S: W naszej ankiecie wielu z was poruszyło temat, jak przygotować się na nieprzewidziane wydatki, takie jak na przykład leki czy wizyty lekarskie czy koszty leczenia, w szczególności ten temat omówiliśmy w odcinku numer czterdzieści jeden, gdzie mówimy o tym, jak my sobie radzimy z nieplanowanymi wydatkami. Pokrótce przypomnę tylko, że po pierwsze w każdym miesięcznym budżecie planujemy małą rezerwę na wszelkie nieplanowane wydatki. Drugim sposobem jest redukowanie wydatków w innych kategoriach, trzeci to posiadanie funduszy celowych.
J: Na których regularnie odkładamy pieniądze na różne cele.
S: Możecie również zrobić wyprzedaż garażową, niepotrzebnych rzeczy z waszego domu lub w ostateczności dokonać pożyczki osobistej z własnych oszczędności lub od bliskiej, naprawdę zaufanej osoby.
J: Wiele osób wspominało też, że najtrudniej jest im zapanować nad wydatkami na zachcianki dzieci. My pomimo, że nie mamy własnych, to podpytaliśmy naszych znajomych, jak oni sobie z tym radzą i mamy tutaj dla was kilka rozwiązań. Po pierwsze to dać dzieciom limit, na przykład możesz wybrać jedną rzecz w sklepie lub możesz wydać w sklepie pięć złotych. Najlepiej jest od razu dać temu dziecku pieniądze i poprosić, żeby samo zapłaciło za swoje zakupy. W ten sposób oswajamy je z tematyką finansów domowych i edukujemy je już od najmłodszych lat. Nasi znajomi radzą również cierpliwe znosić fochy i tłumaczyć jak działają finanse już od samego początku. I chodź może to być trudne i sceny z płaczącym dzieckiem na podłodze w supermarkecie nie są przyjemne dla nikogo, to wasze dziecko odnosi doskonałą lekcję i zaprocentuje to w dorosłym życiu i te kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt minut nerwów będzie warte zapłacenia tej ceny. Nasi znajomi też radzą, żeby robić z dzieckiem chciejlistę, na przykład jeśli wasze dziecko czymś się zainteresuje w sklepie to po prostu zrobić fotografię i trzymać ją w telefonie. Wytłumaczyć dziecku, że takie rzeczy kupujemy na specjalne okazje jak na przykład na urodziny czy dzień dziecka. Macie też w telefonie gotową listę prezentów, którą możecie też podzielić się z innymi bliskimi, którzy chcą obradować waszą pociechą na przykład dziadkami czy chrzestnymi.

Nie planuję posiłków, bo nie wiem na co będę mieć ochotę!

J: A teraz przechodzimy do pierwszego wyzwania, związanego z planowaniem posiłków. Trudno wyczuć na co będziemy mieli ochotę.
S: My planujemy posiłki na tydzień z różnych kuchni, ale nie gotujemy zgodnie z dniami tygodnia, dając sobie przestrzeń do wyborów. Pozwalamy sobie na zmianę harmonogramu, aby jeść akurat to, na co mamy dzisiaj ochotę, oczywiście wybierając posiłki z uprzednio przygotowanej listy.
J: Zawsze mamy też składniki na dania ulubione w dziesięć minut, kiedy akurat nie chce się nam czegoś ugotować bardziej wyszukanego z tej listy. O naszych kulinarnych niezbędnikach, mówiliśmy także w jednym z odcinków.
S: Kolejnym wyzwaniem to różnorodność produktów, nie wszystko można dostać w jednym sklepie.
J: Szczególnie jeśli mamy wybrany przepis na bardziej wyszukane danie i można to załatwić zakupami internetowymi. Duże supermarkety takie jak w Anglii Morrisons, Sainsburys czy Tesco, oferują ogromną różnorodność składników i dostępność produktów z różnych kuchni świata. Zamiast wtedy pojawia się pytanie, czy wychodzi to taniej niż przy kupowaniu w dyskontach, moim zdaniem tak, bo na takich internetowych zakupach w naszym koszyku raczej nie lądują takie rzeczy, które kupilibyśmy impulsywnie będąc w wewnątrz marketu.

Brakuje mi prostych, sprawdzonych przepisów, aby planować posiłki!

S: Bardzo często mówicie, że brakuje wam pomysłów na coś nowego, że wszystko wam się już przejadło, albo brak wam sprawdzonych i szybkich przepisów w głowie. W kuchni polecamy być odważnym i eksperymentować.
J: Dużą zaletą gotowania w przeciwności do pieczenia ciast jest to, że nie musicie być superskrupulatni i możecie sobie pozwolić na kreatywność i łączenie ze sobą różnych składników, a jedyne co się może zdarzyć to jest to, że skończycie z jakimś daniem, które wam nie będzie smakować. No to natomiast w dziewięćdziesięciu pięciu procentach jakiś kulinarnych eksperymentów wychodzi najlepsze danie świata, szczególnie jak jesteście jeszcze troszkę głodni.
S: Także przy minimalnym ryzyku, możemy naprawdę bardzo wiele zyskać. W odcinku numer trzydzieści dziewięć opowiadaliśmy o naszych kulinarnych niezbędnikach, czyli to są te wszystkie produkty, które zawsze mamy w domu i zawsze jesteśmy z nich w stanie coś ugotować.
J: Wspominaliśmy też o różnych przepisach, które można zrobić z tych kilkudziesięciu produktów. Do tego was serdecznie zapraszamy, żeby tam zerknąć, oraz także na instastories, ponieważ po tym trzydziestym dziewiątym odcinku przez cały tydzień gotowaliśmy te dania i podawaliśmy przepisy, dlatego możecie tam zerknąć po inspiracje. My w naszej spiżarni mamy zawsze ogromny zapas makaronów, ponieważ one są doskonałą bazą do różnych potraw, mamy nie tylko makarony pszeniczne, ale także te z soczewicy, fasoli, grochu i ciecierzycy i orientalne takie jak (ns.00.21.36). Posiadanie takich makaronów w spiżarni otwiera wam na prawdę duże pole kulinarne, eksperymentów i szybki sposób w przygotowaniu przepisów.
S: Kilka z naszych prostych i sprawdzonych przepisów to vegan mac&cheese, summertime pasta, warzywa i ryba na parze, krewetki w czosnku z bagietką, sałatka cezar z grzankami, ryba na patelni w salsie pomidorowej, krem pomidorowy z thermomixu lub zielone curry.
J: Wszystkie te z wymienionych przepisów przygotowuje się w mniej niż dwadzieścia minut, więc są one super bazą kiedy wam się spieszy, albo nie chce gotować. Ostatnio również odkryłam, że na kanale You Tubowym Tesco brytyjskiego, znajdują się doskonałe przepisy pogrupowane w playliście. Znajdziecie tam na przykład play listę przepisów z pięcioma składnikami, wegetariańskie przepisy czy przepisy za cztery funty. Także dużo innych, ale to co mnie szczególnie w nich zaciekawiło to prostota ich przygotowania. I sobie tam pospisywałam kilka fajnych do sprawdzenia i wam też polecam zajrzeć tam w poszukiwaniu inspiracji.
S: Nie tylko duże supermarkety mają swoje kanały na You Tube czy strony internetowe, na których możecie znaleźć przepisy na dania. Jeszcze mieszkając w Polsce, korzystałem ze strony kuchnialidla.pl, na której było dużo ciekawych przepisów, a wszystkie produkty można było kupić w Lidlu. Przepisy te były stworzone przez profesjonalnych kucharzy, takich jak Karol Okrasa lub Pascal Brudnicki.
J: Warto korzystać z ich wiedzy, doświadczenia i kreatywności w przygotowywaniu prostych i tanich potraw. Kolejne wyzwanie, z jakim się mierzycie to co dziś ugotować z tego co mam w lodówce. Tak jak mówiliśmy w odcinku czwartym, który w całości zadedykowaliśmy planowaniu posiłków i zakupów, są specjalne serwisy internetowe, które wyszukują dla was przepisy z tego co właśnie macie w lodówce. I takimi serwisami są na przykład: myfridgefood.com, supercook.com, a po polsku mojalodowka.pl.
S: Na pewno będziecie bardzo pozytywnie zaskoczeni ile doskonałych potraw jesteście w stanie stworzyć z resztek, które są w waszej lodówce.

Nie wiem jak planować zakupy, ciągle o czymś zapominam i robię zakupy kilka razy w tygodniu!

J: Nasi słuchacze wskazują również, że problemem może być to, że po prostu nie umieją robić zakupów raz w tygodniu, bo ciągle o czymś zapominają, albo pojawiają się w ich głowie pomysły na dania spoza listy. No i tu nie ma nic, jak po prostu przez konsekwencje i trzymanie się tego co sobie zaplanowaliśmy i wydaje mi się, że jest to po prostu jak każdy nawyk, że im więcej trenujemy tym łatwiej nam przychodzi. Dlatego ułóż listę posiłków na cały tydzień, czy na cały miesiąc i trzymaj się jej. Dobrym pomysłem jest też to, żeby ta lista była bardzo dokładna, czyli jak macie przepis to sobie wypisujecie wszystkie produkty, które tam są a potem idziecie do spiżarni i skreślacie produkty, które tam znaleźliście. Wtedy wiecie dokładnie co musicie kupić i polecane jest to żeby wpisywać wszystko, na przykład jeżeli mamy jakieś zioła, to żeby one również się na niej znalazły i sprawdzenie tego czy mamy je czy musimy je dokupić i dokupywanie. Chyba najczęściej właśnie biegamy po takie pojedyncze rzeczy, jakieś wyszukane zioła czy kubeczek śmietany.
S: Wszystkie pomysły, które wpadają wam do głowy w tak zwanym międzyczasie warto sobie zapisywać na kolejny tydzień lub miesiąc. Dzięki temu nie będziecie mieli poczucia, że cokolwiek tracicie, albo cokolwiek was omija, po prostu odłożycie to tylko nieco w czasie, dzięki temu będziecie ćwiczyć też nawyk planowania.
J: Warto tez zrobić resarch o prawidłowym przechowywaniu, żeby te nasze tygodniowe, czy miesięczne zakupy pozostały smaczne i świeże. Jest na rynku mnóstwo dostępnych rozwiązań, które wam ułatwią tą sprawę, po prostu wystarczy trochę poświęcić czasu na zgłębienie tajników mrożenia i przechowywania.

Ciągle przekraczam wyznaczony limit na zakupy spożywcze!

S: Często zwracacie się do nas z pytań jak planować zakupy i posiłki, aby nie przekraczać budżetu. Mówicie, że pomimo tego, że macie zaplanowane zakupy i macie zaplanowane posiłki, to i tak przekraczacie swój budżet domowy i nie wiecie co z tym zrobić.
J: Pierwsza rzecz to jest oczywiście sprawdzenie swoich paragonów i tego co kupujemy, które produkty wpadają do Twojego koszyka, a nie powinny się tam znaleźć, albo spokojnie moglibyście się bez nich obyć. Już sama świadomość i wiedza na ten temat co jest nadprogramowym zakupem, który negatywnie wpływa na Wasz budżet domowy to jest ogromny krok, żeby zapanować nad wydatkami.
S: Drugim sposobem, który gorąco wam polecamy to robienie czasami dnia albo tygodnia bez zakupów. Starając się używać tylko tego co mamy w domu. Czasami i nam zdarza się tak robić, muszę szczerze przyznać, że sami często jesteśmy zaskoczeni, jak wiele jeszcze rzeczy mamy w domu i jak wiele pysznych potraw jesteśmy w stanie z tego zrobić. Czasami wydaje nam się, że mamy puste półki, a rzeczywistość wydaje się z goła odmienna.
J: Jeżeli aktualnie oszczędzacie i bardzo mocno dbacie o ten swój budżet to po prostu planujcie posiłki zgodnie z aktualnymi promocjami w supermarketach. Dzięki temu będzie mogli skorzystać z najbardziej korzystnych cen.
S: Przy dokonywaniu wyborów podczas zakupów należy zwracać też uwagę na ceny za kilogram i porównywać je ze sobą. Często może się okazać, że więcej jakiegoś produktu może kosztować tyle samo lub nawet taniej niż inne. Dlatego dobrze jest czytać składy na etykietach. Czasami droższe produkty mają gorszy skład. Są też produkty marek własnych sklepów, często mają one atrakcyjniejsze, korzystniejsze ceny i skład od innych znanych marek.
J: Zdarza się też tak, że one są produkowane przez tych samych producentów, co produkty znanych marek, natomiast mają inną etykietę i inne logo i stąd jest różnica w cenie. Myślę, że również bardzo ważnym jest to, żeby ustalić sobie realne oczekiwania. Ceny produktów żywnościowych regularnie rosną i tak duży fakt ma sytuacja w jakiej aktualnie jesteście na to ile będziecie wydawać na jedzenie. Można przyjąć, że dwuosobowa rodzina będzie wydawać na artykuły spożywcze o wiele, wiele mniej niż siedmioosobowa rodzina.
S: Warto też ustalać realne cele, jeżeli widzicie, że budżet wam się nie domyka to być może ustaliliście za niski budżet na daną kategorię i trzeba po prostu jeszcze raz przeanalizować i znaleźć oszczędności w innych kategoriach.
J: I oczywiście starajcie się wykorzystywać resztki, zjadajcie do końca przygotowane potrawy, a jeżeli nie jesteście w stanie ich zjeść w tym samym dniu to mroźcie i przechowujcie w odpowiednich warunkach. Moim zdaniem najwięcej pieniędzy ucieka nam właśnie przez te rzeczy, które wyrzucamy do kosza, za które zapłaciliśmy. Miejcie też na uwadze, daty przydatności do spożycia i zużywajcie te produkty zanim one miną.
S: To wszystko co dla was przygotowaliśmy w tym odcinku, mamy nadzieję że będzie on dla was pomocny i inspirujący.
J: Jak zawsze zapraszamy was do odwiedzin na naszym Instagramie i pozostawiania pozytywnych opinii w waszych ulubionych aplikacjach do podkastów. Dziękujemy, ze byliście z nami. Dobrego piąteczku.
S: Szufla.

Muzyka: Young Love by LiQWYD @liqwyd. Music provided by Free Music for Vlogs youtu.be/ARA4MTqBz44.

Sorry, the comment form is closed at this time.

Wybierz walutę
GBP Funt szterling