Co dał nam minimalizm?

Minimalizm i pozbycie się nadmiaru okazało się dla nas drogą do lepszego, bardziej świadomego życia. Dlatego w dzisiejszym odcinku chcemy się podzielić naszymi przemyśleniami na temat zalet tego stylu życia.

Listen to “#49 Co dał nam minimalizm?” on Spreaker.

Możesz nas polubić na Facebooku i Instagramie.

Transkrypcja odcinka:

S: Odcinek o tym, co dał na minimalizm?

Ona – lady ogarniacz z listą rzeczy na każdą okazję. On – inżynier z pasją do klusek i motoryzacji. W marcu 2015 r. postanowiliśmy zostać parą a trzy miesiące później podjęliśmy decyzję o wspólnym wyjeździe za granicę. Od tej pory idziemy przez życie razem, uczymy się dorosłości i budujemy wspólną przyszłość. W tym podcaście opowiadamy o naszej drodze i dzielimy się lekcjami, które już odrobiliśmy. Jeżeli interesujesz się oszczędzaniem, podróżami, minimalizmem, szczęśliwym życiem w swoim tempie – zostań z nami na dłużej. Możesz nas słuchać w każdy piątek o 13.00 w swojej ulubionej aplikacji do podcastów. A także znaleźć w mediach społecznościowych – Razem Lepiej Podcast na Facebooku i na Instagramie.

S: Dla mnie minimalizm przede wszystkim oznacza spokój. Przestałem mieć potrzebę otaczania się rzeczami i udowodnienia swojej wartości poprzez posiadanie. W pewien sposób jest to oczyszczające i uwalniające doświadczenie, dzięki któremu pozbyłem się wielu trosk i zmartwień.

J: Dla mnie ten spokój przejawia się w tym, że przez to że mamy w domu mniej rzeczy, mamy też mniej wartościowych rzeczy i te które są naprawdę dla nas ważne, czyli np. elektronika, która jest nam potrzebna do pracy zazwyczaj zabieramy po prostu ze sobą. Dlatego nie obawiam się jakiegoś włamania czy kradzieży, a w przypadku takiego niefortunnego zdarzenia prawdopodobnie największym szkodą będzie wybite okno czy wyłamany zamek.

S: Nasz dom oraz wszystkie rzeczy które się w nim są ubezpieczone dlatego strata komputera będzie po prostu uniedogodnieniem niż jakąkolwiek stratą emocjonalną.

J: Ze względu na minimalizm nie kupiliśmy wielu przedmiotów, które wpadły nam w oko. I taka regularnie ćwiczona umiejętność rezygnowania staje się nawykiem, a dzięki temu uzyskujemy łatwość w odpuszczaniu i rezygnowaniu. A przy tym także nie czujemy żadnego strachu przed tym nasz coś ominie, ponieważ właśnie ten element rezygnacji jest po prostu wpisany w minimalizm. To też trochę się przejawia w spokoju – mogę nie korzystać z telefonu przez cały dzień i zupełnie nie czuję, że mnie coś omija.

S: Mówiąc rezygnacja mamy na myśli odmawianie sobie rzeczy które nie stanowią dla takiego priorytetu oraz nie są dla nas ważne. Dzięki temu jesteśmy w stanie skupić naszą uwagę, czas i pieniądze na rzeczach, które stanowią dla nas wartość; które przynoszą nam radość lub są dla nas użyteczne.

J: Ta regularnie ćwiczona umiejętność wyboru pozwoliła nam też uszeregować nasze priorytety i dowiedzieć się czegoś o nas i o tym, co jest dla nas ważne.

S: Zamiast kupienia kolejnej dekoracji do domu wolimy przeznaczyć te pieniądze na nasz fundusz wycieczkowy i pojechać na przykład dalej lub spędzić więcej czasu na wakacjach. Mniej przedmiotów w domu ułatwia zachowanie czystości: nie musimy przerzucać bibelotów z miejsca na miejsce, żeby wytrzeć pod nimi kurz. Nie mamy rzeczy które walają się po podłogach, dlatego odkurzanie czy mycie podłóg zajmuje nam kilka minut.

J: Dzięki temu, że staramy się wybierać rzeczy świadomie nauczyliśmy się też wielu nowych umiejętności na przykład o tym jak czytać składy produktów czy wybierać jakość tkanin, a to zaprowadziło nas do zupełnie nowego doświadczenia jakim jest korzystanie z rzeczy o wysokiej jakości. Lepsze wybory to też większa radość z korzystania z rzeczy. Tak naprawdę każdy przedmiot, który mamy teraz w domu daje nam radość a zwykłe parzenie kawy czy herbaty staje się taką małą celebrację dającą dużo radości. Mamy więcej wdzięczności w życiu i zauważamy tę wartość w doświadczeniach, które daje nam korzystanie z dobrze wyselekcjonowanych rzeczy.

S: Minimalizm zwiększył też elastyczność naszego życia. Tak naprawdę jesteśmy w stanie w przeciągu pół dnia spakować wszystkie nasze rzeczy, zapakować do jednego dużego busa i przejechać na drugi koniec Europy zmieniając tym samym miejsce zamieszkania – jeżeli tylko będziemy mieli na to ochotę lub zajdzie taka potrzeba.

J: W ten sposób minimalizm otwiera nam drogę do lepszych propozycji zawodowych czy ciekawszego, fajniejszego życia gdziekolwiek na świecie.

S: Jeżeli na przykład znudzi nam już się angielska wieś to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli jechać i podziwiać na przykład piękno Alp w Szwajcarii.

J: Każda rzecz w naszym domu ma swoje miejsce, gdzie wraca po tym jak została użyta. Dzięki temu nie tracimy czasu na szukanie czy na kłótnie, że “znowu coś przedstawiłeś”. Mamy też mniej bodźców: w nasze oczy nie kłują figurki, nagłówki z książek, których nigdy już więcej nie przeczytamy czy cała kolekcja płyt do której nie wracamy. Łatwiej nam się skupić dla naszej pracy czy na przykład hobby jakim jest nagrywanie podcastu.

S: To tuż tyczy się cyfrowego minimalizmu. Nasze urządzenia ustawiamy tak, aby ilość powiadomień która wyświetla się na ekranach naszych telefonów, komputerów czy tabletów była absolutnie minimalna i służyła tylko konkretnym celom.

J: Przez to, że chcemy kupować świadomie robimy duży research na temat naszych nowych zakupów. Nie udajemy się do sklepu w celu impulsywnego wkładania rzeczy do koszyka. A mniej zakupów i mniej sprzątania to więcej czasu. Czasu na rzeczy i doświadczenia, które są dla nas ważne czyli bycie razem, spotkania z przyjaciółmi i znajomymi czy podróżowanie.

S: Mniej zakupów to również większe oszczędności, dzięki którym jesteśmy w stanie zrealizować swoje cele szybciej lub łatwiej. Oszczędności dają nam też duży spokój – szczególnie w trudnych czasach takich jak na przykład pandemia, gdzie poduszka finansowa którą mamy dała nam bardzo dużo wewnętrznego spokoju i pozwoliła nam na to, aby nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów w kontekście naszej pracy i zarobków, gdy na rynku pracy była bardzo duża niepewność. Chciałbym tutaj jasno zaznaczyć, że minimalizm w bezpośrednim stopniu przyczynił się do tego, że byliśmy w stanie zaoszczędzić pieniądze na poduszkę finansową: podejmowaliśmy świadome decyzje, rezygnując z niepotrzebnych nam rzeczy byliśmy w stanie odkładać więcej pieniędzy każdego miesiąca i dzięki temu szybciej uzyskać niezależność finansową.

J: Mniej zakupów i większy research przed zakupem to też większa świadomość naszych potrzeb; dzięki minimalizmowi dużo nauczyliśmy się o sobie, o naszych gustach i preferencjach.

S: Dla nas bardzo ważną rzeczą w życiu jest podróżowanie. Dzięki minimalizmowi i szafom kapsułowym jesteśmy w stanie dużo łatwiej się spakować, zabierać ze sobą mniej rzeczy, a zdecydowana część naszych podróży odbywa się z plecakiem na plecach.

J: Minimalizm pozwolił nam również odkryć rynek rzeczy z drugiej ręki oraz nauczyliśmy się naprawiać rzeczy. Jeżeli macie coś co tak naprawdę naprawdę lubicie, czego używanie sprawia wam ogromną radość to nie chcecie się z tym rozstawać, nie chcecie się tego pozbywać, a pierwszą waszą myślą jest po prostu szukanie drogi. aby tę rzecz naprawić. Trenowanie świadomych wyborów, cierpliwości, życia mniej w różnych jego aspektach pozwoliło nam odkryć to jak wiele przyjemności daje sam proces i że to właśnie tym procesem powinniśmy się przede wszystkim cieszyć. Zupełnie bez presji na rezultat.

S: Obserwowanie na co dzień wyników naszego działania i tego jak zmienia się nasze życie bywa bardzo satysfakcjonujące i życzymy wam również tego samego.

J: Minimalizm pozwolił nam zwolnić, odkryć życie w swoim tempie i jak wiele przyjemności taki styl życia daje. Zupełnie nieświadomie zaczęliśmy robić rzeczy z intencją: bardziej skupiać się na tym czy dana czynność ma jakieś dla nas sens; ma dla nas wartość i wybierać tylko te, które są dla nas ważne i przybliżają nas do naszych priorytetów.

S: Minimalizm jest drogą którą kroczymy przez życie. Nie jest to coś, co kiedyś magicznie osiągniemy i stanie się to czymś skończonym, zupełnym. Cieszymy się każdym dniem mogąc żyć w ten sposób, odkrywać nowe sposoby na redukowanie nadmiaru w różnych obszarach naszego życia.

J: Cenimy minimalizm za wygodę, komfort i za możliwości, które dla nas otworzył. Serdecznie Was zachęcamy do spróbowania. Na pewno z pomocą przyjdą Wam inne odcinki z naszej serii o minimalizmie do których przesłuchania Was serdecznie zapraszamy.

S: Oczywiście znajdziecie też dużo inspirujących treści na blogach oraz kanałach youtube. Dziękujemy, że byliście z nami w tym odcinku. Zachęcamy do pozostawienia pozytywnej opinii o naszym podkaście w ulubionych aplikacja do podkastów oraz do zasubskrybowania naszego konta na Instagramie, dzięki czemu będziecie mogli pozostać z nami na bieżąco!

J: Dobrego piąteczku!

S: Szufla!

Muzyka: Young Love by LiQWYD @liqwyd. Music provided by Free Music for Vlogs youtu.be/ARA4MTqBz44.